Brałam ostatnio udział w bardzo ciekawej konferencji poświęconej wpływowi zanieczyszczeń nie tylko na nasze zdrowie, ale i na urodę.

Zanieczyszczenia mogą oczywiście mieć przyczyny naturalne, takie jak pożary czy wybuchy wulkanów. Znacznie większa jednak ich ilość to efekt działania człowieka. Spaliny, pył z opon, coraz większe odpady i śmieci, czy chociażby smog to tylko niektóre z nich.

Wiadomo, że zanieczyszczenia powietrza są przyczyną wielu chorób, obniżają jakość naszego życia i skracają jego długość. Ale czy wiedzieliście, że mają one także wpływ na kondycję skóry? Nasilają występowanie ciemnych plam,  przyspieszają cechy starzenia, np. pogłębiają bruzdy nosowo-wargowe, sprzyjają powstawaniu stanów zapalnych, powodują wzrost produkcji sebum i co ważne – naruszają warstwę lipidową naskórka.

To wszystko powoduje, że uszkodzone zostają naturalne mechanizmy obronne naszej skóry. A jakie są tego konsekwencje? Uszkodzenia bariery naskórkowej, nadprodukcja sebum, czy uszkodzeń kolagenu i elastyny to tylko niektóre z nich. W efekcie coraz częściej narzekamy na utratę jędrności, suchość lub nadmierne przetłuszczanie się skóry, pojawiające się przebarwienia i plamy,  rozszerzone pory, trądzik, drobne zmarszczki, bruzdy, czy inne niedoskonałości. Te objawy różnią się oczywiście w zależności od naszego wieku i rodzaju skóry.

Niestety nie ma jednak jednej uniwersalnej receptury kosmetyku, który zadziałałby na wszystkich. Właściwy dobór produktów do pielęgnacji skóry powinien bazować na potrzebach danego typu skóry, oraz problemów z jakimi skóra się zmaga. Ważne jest także przestrzeganie podstawowych zasad przeciwdziałania skutkom zanieczyszczenia powietrza:

• wzmocnienie naturalnej bariery ochronnej skóry
• poprawa nawilżenia
• neutralizacja wolnych rodników
• wspieranie syntezy kolagenu
• zapobieganie przebarwieniom i ochrona UV
• zapobieganie stanom zapalnym

Kluczową role w tym procesie pełni jednak właściwe, łagodne, ale i skuteczne oczyszczanie skóry. Preparaty, których używamy nie powinny naruszać bariery naskórkowej, powinny wręcz ją regenerować i uzupełniać. 

Marka Dermedic ma w swojej ofercie trzy linie, które w zależności od stanu i dojrzałości skóry pozwolą walczyć z niekorzystnym wpływem zanieczyszczenia powietrza:

• Normacne – kosmetyki przeznaczone dla skóry mieszanej, tłustej, ze skłonnością do trądziku
• Angio – do pielęgnacji skóry z problemami naczyniowymi (skłonność do rozszerzonych naczynek) i objawami trądziku różowatego
• Oilage – produkty które w widoczny sposób poprawiają stan dojrzałej, wrażliwej skóry.

Pielęgnacja skóry trądzikowej to przede wszystkim łagodne oczyszczanie i delikatne złuszczanie, aby ograniczyć nadmierne wydzielanie sebum, łagodzenie stanów zapalnych i nawilżanie. W składzie produktów z linii Normacne znajdziemy m.in. Ennacomplex, który ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, czy ekstrakt z zielonej herbaty który reguluje wydzielanie sebum oraz ma działanie ściągające Skóra naczynkowa wymaga wielokierunkowego działania:

1. wzmacnianie naczynek –  tu także zadziała Ennacomplex, który poza już wymienionym działaniem  uszczelnia naczynia krwionośne,
2. ochrona skóry przed promieniowaniem UV,
3. łagodzenie stanów zapalnych – pomogą w tym Neutrazen 2,5%, kompleks T-Capilar, arnika, czy lukrecja),
4. wyrównanie kolorytu – w linii Angio znajdziecie System optycznej korekty widoczności rumienia – OR, który natychmiast zmniejsza widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych
5. przeciwdziałanie procesom starzeniowym – Olej z Oliwek i olej z awokado odbudowują strukturę lipidową skóry i poprawiają stan nawilżenia, a witaminy A, E i C poprawiają kondycję komórek naskórka, wygładzają go i intensywnie nawilżają