Zawsze byłam zwolenniczką mody klasycznej. Nigdy nie pędziłam za trendami. W sklepach wybieram to w czym dobrze się czuję, ale też to, w czym dobrze wyglądam. Dziś mam świadomość swojego ciała, wiem jaką mam figurę, staram się ubraniem podkreślić to co dobre, a ukryć to czego w sobie nie lubię.
Ta moja moda zmieniała się z wiekiem i co ciekawe – widzę, że odpuszczam “sztywniactwo”, na rzecz luzu. 15 lat temu do pracy biegałam w eleganckich, szerokich spodniach, koszulowych bluzkach, a do tego koniecznie obcasy.
Dziś na co dzień wybieram raczej spodnie rurki, miękkie topy i płaskie buty. I to nadal jest eleganckie, a jednocześnie na luzie i z dystansem.
Nie należę do kolorowych ptaków. Nie kupuję rzeczy tylko dlatego, że są modne. Nic na siłę. Tak jest chociażby z sukienką w kwiaty. Nie jestem w stanie znaleźć takiej, w której nie wyglądałabym jak tzw “ciotka-klotka”. Wiem, że to wzór nie dla mnie. I nie ma w tym nic złego.
Lubię rzeczy, które mogę założyć wiele razy, które są uniwersalne i dają się łatwo zestawiać z innymi elementami garderoby.
W mojej szafie zimą królują szarości i czerń, a latem zdecydowanie więcej granatu, bieli i pastele.
Ostatnio pisałam o modnych modelach spodni. Dziś kilka słów o najmodniejszych w tym sezonie fasonach i wzorach bluzek. O jakie zatem bluzki / koszule / topy warto uzupełnić naszą garderobę? Generalna zasada jest prosta: ma być delikatnie i bardzo kobieco, wręcz dziewczęco. Na szczycie listy trendów są więc: romantyczne pastele motywy kwiatowe: zarówno drobna łączka jak… Więcej Bluzka z motywem kwiatowym
Najmodniejsze spodnie w tym sezonie to modele w których ja generalnie nie potrafię się odnaleźć: kuloty, czyli szerokie spodnie do pół łydki, spodnie z wysokim stanem i szarfą wiązaną w talii (podobno wydłużają nogi ale niestety powiększają też brzuch), czy wzorzyste, szerokie spodnie typu palazzo (robię się w nich “duża”). Jednym z trendów tej wiosny są… Więcej Spodnie z lampasami