Paulina Smaszcz Kurzajewska
Dziennikarka telewizyjna i prezenterka. Żona. Mama dwóch synów.
Od wielu lat po drugiej stronie ekranu – specjalistka w zakresie komunikacji i public relations.
Obecnie Dyrektor ds. Komunikacji i PR, Rzecznik Prasowy nc+.
- Czym dla Ciebie są proste przyjemności? Co pozwala Ci zachować równowagę i nie zwariować w tym pędzącym świecie?
Miłość, seks, sport, dieta, rozmowy z kobietami 40+
i wspieranie młodych, utalentowanych ludzi.
Codzienna praca trwa kilkanaście godzin dziennie, więc
w weekendy robię studia doktoranckie i korzystam
z drobnych przyjemności życia, które są na wyciągnięcie ręki.
Cieszy mnie to co mam. Nie chcę więcej. Spełnienie marzeń to sytuacja by zostało jak jest. TO TYLKO MOJE!!!!
- Twoje rytuały, które wprawiają Cię w dobry nastrój?
Zielona mleczna herbata i kąpiel w wannie. Założenie seksownej bielizny. Muzyka na cały regulator: moja lista na Spotify. Mocny trening, a potem mocny masaż.
- Ukochane miejsca? Takie, które przywodzą dobre wspomnienia, do których wracasz – fizycznie lub tylko myślami.
Nie mam takich miejsc. Moje ukochane i dopieszczone miejsce to mój dom, mój taras, mój ogród. Nie muszę jeździć gdzieś daleko. Kocham pomieszkać u siebie.
- Muzyka – łagodzi obyczaje czy pobudza?
Muzyka mnie nastraja na smutno kiedy tego chce: BANKS.
Muzyka mnie pobudza i nastawia do boju kiedy tego chcę: THE DREAMGIRLS and EARTH, WIND&FIRE.
Muzyka daje mi tęsknotę: SHAKIN’ STEVENS.
Muzyka mnie nobilituje kiedy potrzebuje animuszu: KETIL BJORNSTAD: PRELUDE 13
- Film / serial który możesz oglądać bez końca?
BELFER!!!! Razem z moim zespołem stworzyliśmy
i realizowaliśmy strategie PR-owa i pracujemy dalej. HURAAA!!!!!
- Noodle, Tagliatelle czy Leniwe?
Z tych 3 propozycji pewnie wybrałabym LENIWE ze śmietanką i bułką tartą, ale nie jadam węglowodanów
i słodyczy bo znam swój PESEL.