Sezon na śliwki w pełni. Codziennie zjadam je wieczorami zamiast kolacji:) Uwielbiam kiedy są słodkie, soczyste i łatwo odchodzą od pestki. Zamarzyło mi się też ciasto ze śliwkami. Musiało być bezglutenowe i niezbyt słodkie. Z dużą ilością owoców :). Miało być pyszne i takie, żeby nie było grzechem 🙂 Wyszło trochę kruche, trochę piaskowe. Za pierwszym razem było zbyt suche. Zmodyfikowałam przepis, dodałam więcej owoców i jest takie jak być powinno. Oto przepis:
Składniki
- 100 g mąki owsianej
- 100 g mąki kukurydzianej
- 100 g mąki gryczanej jasnej
- pół szklanki ksylitolu
- 1 łyżeczka eko proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- jeśli lubicie korzenny smak można dodać też 1 łyżeczkę cynamonu
- szczypta soli
- 2 jajka
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego namoczonego w 3-4 łyżkach wody
- 200 g rozpuszczonego masła bez laktozy
- ok 1 kg śliwek węgierek bez pestek
Wszystkie suche składniki mieszamy, dodajemy masło, jajka i namoczone siemię i wyrabiamy mikserem. W nasmarowanej tortownicy układamy gęsto połowę śliwek skórką do góry. Na śliwki wykładamy ciasto, a na wierzchu układamy drugą połowę śliwek.
Pieczemy ok 1h w piekarniku nagrzanym do 180 st.
SMACZNEGO 🙂