Pisałam Wam ostatnio, że Smart Casual i klasyczna elegancja to zdecydowanie mój styl. Cierpią na tym co prawda niestety moje imprezowe “looki”. Zwyczajnie brak mi odwagi jaka niezbędna jest dziewczynom, które z tzw, modą “hi fashion” są za pan brat. Choć z drugiej strony, kiedy podczas ostatniej gali Flesz Fashion Night 2018 dosłownie co druga kobieta miała na sobie coś w panterkę, niezależnie od wieku, czy figury – bo taki wzór jest teraz modny, to dobrze się czułam w mojej prostej sukience od Bohoboco. Dla mnie ogromnie ważne jest, żeby pozostać sobą, nie robić nic na siłę i nie podążać ślepo za trendami jeśli wiem, że są one nie dla mnie. Pisała też o tym Justyna tutaj. Panterka to doskonały przykład. Dobrze dobrana, drobna, nieoczywista, np. na butach czy torebce może dodać tzw. “pazura”. Potrafi być jednak też kiczowata, a granica jest niezwykle cienka.
Dziś dzielę się z Wami moją najnowszą stylizacją – wciąż utrzymaną w stylu Smart Casual. Kolor dominujący to moja ulubiona jesienią szarość rozjaśniona białymi elementami. Najważniejszy element tego stroju to długa koszula w paski. Jest cudowna, cienka, lekka, idealnie się układa, nie gniecie się. Latem można ją założyć jako sukienkę, jesienią jako tunikę. Ja potraktowałam ją jako narzutkę. Połączyłam ją z ciemno szarymi jeansami i prostym białym topem. Zamiast torebki – przewrotnie czarna nerka, a dla zachowania elegancji – klasyczne szpilki. Co sądzicie o tej propozycji?
- Jeansy (model Elsa) – Kappahl
- Top Basic – Camaieu
- Koszula – Kappahl
- Buty – Ryłko (kolekcja z 2017 roku)
- Nerka – Zieliński Bags
- Zegarek – Michael Kors, model Runway
- Okulary: Guess
- Kolczyki – By Dziubeka, kolekcja Glam Rock
- Bransoletki – By Dziubeka
- Łańcuszki to prezent od mojej przyjaciółki
Zdjęcia: Krzysztof Adamek