Kiedy kilkanaście lat temu zaczynałam moją przygodę z gotowaniem, nie miałam pojęcia o zdrowym odżywianiu, nie zwracałam uwagi na skład kupowanych produktów. Rosół gotowałam na kostkach, sos bolognese – ze słoika, a kurczak po chińsku z torebki. W pracy zdarzało mi się zjeść tzw. gorący kubek, czy chińskie zupki. Efekt – ogromne problemy z jelitami.
Dziś te produkty omijam w sklepie szerokim łukiem. Dania gotowe, czy typu Instant dla mnie nie istnieją. Rosół gotuję 8-10 godzin, na wolnym ogniu, używając różnych mięs, dużej ilości warzyw, soli, pieprzu i lubczyku, a sos boloński robię na bazie przecieru pomidorowego, cebuli i ziół (no i oczywiście dodaję mielone mięso :)).
Kiedy więc ostatnio moja córka poprosiła o kurczaka w sosie słodko kwaśnym, potraktowałam to jak wyzwanie. Bo jak zrobić to danie w wersji bez chemii, bez sosu ze słoika, czy z torebki? Wyzwanie podjęłam, a w efekcie powstało pyszne danie, które dosłownie znikało z talerzy. Aż miło było patrzeć.
Składniki dla 4 osób:
- 2 marchewki
- 2 czerwone papryki
- 1 nieduży ananas lub pół dużego
- dwie podwójne piersi z kurczaka
- łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki sosu sojowego (najlepiej jasnego)
- 3 łyżki przecieru pomidorowego
- 1/4 szklanki octu ryżowego
- 1/4 szklanki wody
- 3 cm korzenia imbiru
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 1/2 łyżeczki pieprzu
Przygotowanie:
Danie najlepiej przygotować w woku lub na dużej patelni. Najlepiej zacząć od przygotowania poszczególnych składników, gdyż całość smaży się dość krótko i wszystko powinniśmy mieć gotowe “pod ręką”.
Mięso myjemy, wycinamy błonki i żyłki i kroimy w kostkę. Wrzucamy do miski, dodajemy sos sojowy, pieprz i mąkę – całość mieszamy i odstawiamy.
Obrane marchewki kroimy w wąskie słupki, o długości ok 3-4 cm. Papryki obieramy ze skórki i kroimy w sporą kostkę, ananasa obieramy, wycinamy środek i także kroimy w kostkę.
Korzeń imbiru i czosnek ścieramy na drobnej tarce.
Do 1/4 szklanki octu ryżowego dodajemy ksylitol lub cukier, mieszamy i odstawiamy.
Mięso wrzucamy na rozgrzany olej i obsmażamy z każdej strony kilka minut. Następnie dodajemy imbir i czosnek, a zaraz potem marchew i paprykę. Całość smażymy ok 4 minut, cały czas mieszając. Wrzucamy ananasa i smażymy kolejne 2-3 minuty. Kiedy warzywa są al dente dodajemy ocet z cukrem oraz wodę. Smażymy 2-3 minuty, dodajemy przecier, dokładnie mieszamy i smażymy jeszcze 2 minuty.
Danie podajemy z ryżem.
Ach i jeszcze jedno – jak wiecie ja od stycznia nie jem mięsa. To danie jednak mnie kusiło. Zrobiłam więc dla siebie “Boczniaki w sosie słodko kwaśnym”. Wszystko jak wyżej, tylko zamiast kurczaka dodałam pokrojone w duże kawałki boczniaki. Wyszło pysznie.
Smacznego 🙂