Kuchnia

Dyniowe ciasto czekoladowe

Obiecywałam Wam ostatnio większą ilość przepisów z wykorzystaniem dyni. Była już zupa, teraz czas na ciasto 🙂 A jakie jest najlepsze ciasto na świecie? Oczywiście czekoladowe!!!

Składniki

  • 2 szklanki puree z dyni (przepis poniżej)
  • 4 jajka
  • 1/3 szklanki ksylitolu
  • 1/3 karobu lub surowego kakao
  • tabliczka gorzkiej czekolady min 70%
  • 1/2 szklanki mąki kokosowej
  • 4 łyżki płynnego oleju kokosowego
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • kilka łyżek mleka kokosowego do polewy

Zaczynamy od puree z dyni, które warto zrobić wcześniej. Można zrobić je w większej ilości i np. zamrozić 🙂 Dynię wydrążamy, kroimy na kilka kawałków, układamy na blasze do pieczenia, smarujemy delikatnie oliwą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na ok 45 minut. Kiedy dynia jest już miękka wyjmujemy ją z piekarnika i czekamy aż trochę ostygnie. Delikatnie zdejmujemy skórę (lub wydrążamy dynię łyżką), wrzucamy do blendera kielichowego lub do garnka i miksujemy na gładką masę.

Ciasto

Jajka ubijamy z ksylitolem aż będą puszyste. Zmniejszamy obroty i nadal ubijając dodajemy puree z dyni, olej kokosowy, kakao/karob, pół rozpuszczonej tabliczki czekolady, ekstrakt waniliowy, cynamon, kurkumę i sól, a następnie przesianą mąkę kokosową. Wszystko dokładnie mieszamy. 

Tuż przed wylaniem ciasta do foremki dodajemy sodę i energicznie łączymy składniki.

Ciasto wylewamy do foremki wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia, wstawiamy od razu do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy ok 60 minut (upieczenie ciasta sprawdzamy patyczkiem – musi być suchy).

Z pozostałej czekolady i kilku łyżek mleka kokosowego robimy w garnuszku polewę (rozpuszczamy czekoladę na wolnym ogniu stopniowo dodając mleka i energicznie mieszając), którą polewamy wystudzone ciasto. 

To dość wytrawne i mocno czekoladowe ciasto. Jeśli chcecie aby było bardziej słodkie można dodać do niego 1/3 szklanki dobrego miodu. Dla mnie jest absolutnie obłędne, wilgotne i totalnie pyszne 🙂

Smacznego 🙂